Posts tagged with "Lucas"
Dzień zapowiadał się naprawdę cudownie. Niestety nie mogłem się tym nacieszyć. Powodem tego były nerwy, które towarzyszyły mi już od rana. Niby nic ważnego, ale dziś miałem poznać ważnego dla mnie wilka, który miał mi wytłumaczyć co i jak w watasze, a co ważniejsze wyjaśnić mi moją profesję. Niby nic wielkiego, lecz bałem się, bałem że szczeniaczki mnie nie polubią lub że popełnię jakiś błąd. Zależało mi bardzo na tym, aby przysłużyć się watasze jak...
Czerwiec 2020 · 26.06.2020
Niepewnie wszedłem do środka. Czułem, że zaraz zemdleję. W duchu jednak się pocieszałem. Spokojnie Lucas. Nie panikuj. Dasz radę. To tylko zwykła rozmowa, która zaważy o twoim losie i będzie miała na uwadze, czy dane ci będzie nazwanie watahy domem, czy może znów będziesz się błąkał. Spokojnie! Myśl pozytywnie! Gdy znalazłem się przed waderą, która prawdopodobnie była alfą, poczułem jak moje łapy drżą. - Dzień dobry. - przywitałem się cicho, ale tak aby wadera...
Biegłem ile sił w moich łapach. Może to nie był najlepszy pomysł? Nie chciałem nikomu zrobić krzywdy. Uciekałem przed, aż wstyd się przyznać dzikiem. Niebezpieczne z nich zwierzęta. Biegłem i miałem nadzieję, że niedługo zgubię tego dzika. Jak to się stało? No cóż. Szedłem jak zawsze drogą przed siebie. Wyczułem obecność zwierzęcia. Byłem już tak głodny, że nawet nie przeanalizowałem czym może go zwierzę być. Okazało się, że to dzik. Jako, że byłem...