Posts tagged with "Kathia"



Styczeń 2022 · 18.01.2022
Nie wiedziałam co odpowiedzieć, jakby coś odebrało mi mowę. Z jednej strony, powinnam to zrobić. To nowicjusz, nie zna się na tutejszych terenach, zapewne szybko się zgubi. Poza tym, kogo znajdzie do oprowadzenia go po owych terenach, skoro nawet nie wie, jak dotrzeć do jaskiń, gdzie w końcu wszystkie wilki o tej wczesnej porze się znajdują? Zaś z drugiej strony, wypierałam się tego pomysłu. Białofutry wilk sprawił mi wiele przykrości i bólu, gdy ukazał mój największy,...
Listopad 2021 · 10.11.2021
Widziałam poddenerwowanie basiora. Z jakiejś przyczyny odrobinę mnie to satysfakcjonowało, jednak zupełnie nie wiem dlaczego... Momentami przez jego krzyk miałam ochotę stamtąd uciec. Ale co inni by o mnie pomyśleli? Wolałam zostać i wyjaśnić nerwową sytuację, do której sama doprowadziłam. — Nowy w watasze? Kiedyż to dołączyłeś? - dopytywałam, patrząc na niego tajemniczo. Miałam tylko nadzieję, że wilk nie udaje, i mówi poważnie. Nie chciałam stanąć oko w oko z...
Czerwiec 2021 · 15.06.2021
Nastał kolejny, jakże słoneczny dzień. Hej, bo przecież mamy już lato! Ciepła pora roku, którą zapewne wiele wilków uwielbia. Jest coraz cieplej, a pożywienia nie brakuje. W dodatku, dni są dłuższe a noce krótsze. Woda w jeziorach idealnie nadaje się do schłodzenia... Dookoła otaczają nas piękne kwiaty jak i motyle. Obudziłam się wcześnie rano ziewając. Spojrzałam na pozostałe śpiące wilki w jaskini przejścia, w której też sama zamieszkiwałam. Wstałam na proste...
Styczeń 2021 · 16.01.2021
Zacięta walka wciąż trwała. Co prawda przeciwnicy byli silni, lecz na szczęście jakoś dawałam sobie z nimi radę. Niektórzy rywale byli słabsi, niektórzy silniejsi... Cóż, mimo tego walczyłam odważnie i nie poddawałam się! Gdy pokonałam obcego mi wilka, nim się obróciłam kolejny basior zdążył mnie zaatakować. Skoczył dobijając mnie do ziemi. Szybkim ruchem odwróciłam swoją głowę po czym zrobiłam wielkie oczy udawając zdziwienie. Tak jak myślałam - basior...
Grudzień 2020 · 09.12.2020
Medyczka o imieniu Alice zajęła się Savillą, a konkretnie jej ogonem. Widziałam po waderze ból jaki odczuwa. Wolałam zostać na miejscu z medyczkami oraz innymi wilkami. W końcu ryzykowne jak i niebezpieczne byłoby pójście samej do jaskini szukając nowych informacji. Na każdym moim kroku mogłam spotkać silniejszego wilka ode mnie, którego nie byłabym w stanie pokonać. Niestety, wrogie wilki często chodzą parami, co szczególnie utrudnia sytuację nie tylko mi, ale też...
Listopad 2020 · 01.12.2020
Wczesnego ranka, gdy otwierałam oczy ujrzałam biały, pokrywający trawę i drzewa śnieg. Od razu wybiegłam z jaskini starając się nie obudzić pozostałych wilków, po czym wskoczyłam do puszystego śniegu. Skakając narobiłam parę dziur, lecz potem je zakopałam. Gdy skończyłam zakopywać ostatnią dziurę, nagle poczułam jak kulka śniegu trafia w moją głowę. Szybko skoczyłam do śniegu robiąc kolejną dziurę, po czym lekko wychyliłam swoją głowę. Obserwowałam teren...
Listopad 2020 · 14.11.2020
Położyłam się w swoim legowisku po czym zasnęłam w głęboki sen. Nastał ten dzień, w którym mieliśmy wyruszyć. Słońce dopiero wstawało, było bardzo wcześnie. Poczułam jakby ktoś mnie budził. - Jeszcze chwilkę... - chciałam jeszcze trochę pospać. - Zaraz...! Nie, nie mogę! - Przypomniałam sobie, że to właśnie dzisiaj, a nie jutro idziemy zbadać nadchodzące lub nie nadchodzące zagrożenie. Jak najszybciej wstałam i nie zastanawiając się wybiegłam z jaskini na...
Październik 2020 · 18.10.2020
Gdy dotarłam z Red do archiwum, od razu zaczęłyśmy szukać czegoś, co byłoby odpowiedzią na to, na co moja siostra zachorowała. Zastanawiałam się, jak to mogło się stać - przyszła już jesień więc może się przeziębiła? Woda w rzekach również była zimna, stawała się coraz bardziej lodowata... Może czymś się zatruła? Tylko czym? Nie miałam pojęcia. Zdecydowałam, że pójdę do siostry spytać czy ma więcej objawów. Powiedziałam Red, dlaczego na chwilę zniknę i...
Czerwiec 2020 · 30.06.2020
Tytuł tego opowiadania nie jest mi obojętny... – mówi Kathia. Chciałabym podzielić się moją historią o tak zwanych "zerwanych słowach". Jako mały wilk, bardzo lubiłam biegać po łąkach, lasach i innych miejscach gdzie było spokojnie i cicho. Lubiłam również pływać w rzekach razem z kolorowymi rybami, tarzać się w trawie i słuchać cudownego śpiewu małych ptaszków. Pewnego słonecznego dnia, bardzo się nudziłam. Wszystkie wilki albo spały, rozmawiały, pływały w...