(Autor zdjęcia: Atenebris )
"Życie za życie"
Imię: Pilar
Pseudonim: Całkowicie odbiegający od imienia, dość słodki i niewinny - Jinnie.
Wiek: 7 lat
Płeć: Basior ♂
Level: 1
Status: Zaczynający
Doświadczenie: 100ep
Punkty: 100pk
Profesja: Strażnik
Ranga: Nowicjusz
Charakter: Jinnie jest na ogół stonowany i łagodny. Sumiennie wykonuje powierzone mu zadania, ale jest jeden haczyk. Sam decyduje o tym, które z nich faktycznie chce zrobić. To nie tak, że nie szanuje przełożonych, po prostu jest leniwy i przebiegły. Uwielbia zwalać na innych brudną robotę. Sam robi te najciekawsze rzeczy, jeśli tylko płynie z nich jakaś korzyść. Lubi rozmawiać, jest inteligentny i interesuje się wieloma dziedzinami, lecz nie wdaje się w dyskusje, które do niczego nie prowadzą. Trzyma na dystans obce wilki, nie od razu im ufa, ale szybko przekonuje się, kto jest kim, w grze zwanej życiem. Wyznaje zasadę, że przyjaciół trzyma się blisko, a wrogów jeszcze bliżej. Wielokrotnie utrzymywał z kimś bliskie relacje tylko po to, aby dostać się do czegoś lub kogoś innego. Na pierwszy rzut oka jest basiorem, który twardo stąpa po ziemi, ale to nieprawda. Często buja w obłokach, zamyśla się i ginie w innym świecie. Wśród samotników jest duszą towarzystwa, z kolei, gdy ktoś jest nader aktywny, usuwa się w cień. Bacznie obserwuje zachowania pozostałych wilków, z którymi dzieli terytorium, zbiera o nich informacje i analizuje, co, jak i dlaczego. Rzadko się denerwuje, lecz gdy to nastąpi, nie potrafi nad sobą zapanować. Zamienia się w niszczyciela. Na wiele sytuacji reaguje zbyt dramatycznie, wygląda zabawnie z wielkim grymasem na pysku, często wtedy rozśmiesza innych. Lubi się bawić, choć zazwyczaj nie ma z kim. Ze względu na swoją aparycję, na początku inni, mniej odważni towarzysze, stronią od niego, ale bardzo szybko dają się przekonać, że Pilar tylko tak wygląda. Wadery z macierzystej watahy uważały go za czarującego młodzieńca, inne z kolei patrzyły trochę krzywo na jego zachowanie. Sam z natury jest romantyczny, lecz stara się tego nie okazywać. Czuje, że nie powinien brnąć w tę stronę.
Aparycja: Matka od zawsze powtarzała, że wdał się w swojego przodka, Harbingera i chociaż sam nigdy nie widział go na oczy, wierzył na słowo. Zresztą cała jego rodzina, od strony Ophelii przypominała go aparycją. Pilar jest wysoki, długonogi, ma duże łapy zakończone ostrymi, czarnymi pazurami. Jego ciało jest zbite, dobrze umięśnione, nie należy do atletycznych basiorów. Czarna sierść połyskuje w bladych promieniach słońca, niekiedy można na niej dostrzec granatowe refleksy. Jego znakiem szczególnym jest wielki łeb oraz lekko psia kufa, jednak proszę nie szerzyć pomówień, to czysty wilk. Ma również bardzo ciekawe, długie i szpiczaste uszy, zdecydowanie to jego najdziwniejsza cecha, a odziedziczył ją po ojcu. Ach no i oczy... Czerwone, w odcieniu zabrudzonej krwi, trochę smutne i z dodatkiem tajemnicy.
Rasa wilka: Jest mieszanką rasy Życia i Ziemi
Żywioły: Życie, Ziemia
Umiejętności:
Niemagiczne:
Magiczne:
Rodzina: Matka: Ophelia
Ojciec: Fabien
Rodzeństwo: Nita, Tawah, Nakoma, Denahi, Soraya, Quanah
Partner: Chyba nie ma nic przeciwko, a z drugiej strony liczy, że nigdy nie spotka tej jedynej.
Jaskinia: Przejścia
Patron: Wenus
Historia: Pilar wychowywał się w rodzinie, która dbała o tradycje. Znał wszystkich swoich przodków łącznie z założycielem rodu, to właśnie do niego był najbardziej podobny. Urodził się jako pierwszy z pierworodnego miotu Fabiena i Ophelii, a zaraz po nim na świat przyszły wspaniała Nita oraz waleczny Tawah. Wśród rodzeństwa Pilar był po prostu sobą, nie wyróżniał się niczym szczególnym. Młodzieńcze lata spędził na dokazywaniu oraz szkoleniu. W przyszłości miał zostać alfą, ale zrezygnował z tego stanowiska. Żył całkowicie spokojnie, lecz pewnego dnia coś go podkusiło i poszedł do miejscowej szamanki. Chciał znać swoją przyszłość. Stara wadera obrzuciła go pożerającym spojrzeniem i pokręciła głową. Wykrztusiła charczącym głosem, że może być nieszczęśliwy. Jeśli znajdzie prawdziwą miłość, zginie ona tragicznie i przedwcześnie, jego serce i umysł nie zaznają spokoju, wilk będzie tułał się po świecie, obłąkany, samotny i wiecznie żywy. Będzie się odradzał, aż do momentu, gdy nie spotka Klucza, który zapoczątkował jego życie oraz prawdopodobnie tę klątwę. Miał trzy wyjścia, nigdy się nie zakochać, ryzykować i kochać albo zapomnieć o całym zajściu. Wybrał to ostatnie. Nie potrafił wierzyć w takie rzeczy, właściwie to było niemożliwe do spełnienia. Nie przyjmował do wiadomości ewentualnej klątwy. Następne lata spędził dość aktywnie, odłączając się od rodziny, szukał swojego miejsca na ziemi i tym sposobem trafił do Watahy Wilków Burzy.
Statystyki: 100sp
| Siła: 20 | Zwinność: 30| Inteligencja: 20 | Wytrzymałość: 30 |
Ekwipunek:
Ciekawostki:
Właściciel: oldsalive@gmail.com