(Autor zdjęcia: Alina1212)
"Czarne serca nie łamią się, one są miażdżone"
Imię: Marston
Tytuł: Kwintesencja Chaosu
Pseudonim: Martuś, Marti
Płeć: Basior ♂
Wiek: 10 lat, 6 miesięcy
Level: 23
Status: Doświadczony
Doświadczenie: 8 885ep
Punkty: 4 635pk
Profesja: Pierwszy Alfa/Zwiadowca
Ranga: Lider
Charakter: Marston nie posiadał niezwykłej i tajemniczej osobowości. Jego charakter nie skłaniał nikogo do posiadania z nim głębszych relacji. Był naiwny, często bujał w obłokach i brał do siebie najmniejszą i najbardziej żartobliwą nawet obelgę. Nigdy też nie był specjalnie asertywny, ponieważ zawsze bał się reakcji tej osoby po odmówieniu jej czegokolwiek. Był typowym pesymistą, najlepiej czuł się w swoim własnym towarzystwie, aczkolwiek od zawsze brakowało mu czułości, chociaż uparcie wmawiał sobie że tak nie jest. Jednakże po spędzeniu paru miesięcy w watasze jego charakter zmienił się diametralnie. Zmężniał, stał się bardziej pewny siebie oraz otworzył się na inne wilki. Niestety, bądź stety stał się nieco arogancki. Nabrał dystansu i sam zaczął rzucać żarcikami, szczególnie tymi nasyconymi czarnym humorem. Ba! Wykształcił w sobie nawet nutę złośliwości. Jest także w stanie stanąć w obronie swojego zdania gdy zajdzie taka potrzeba i nie pozwala sobą rządzić. Niestety ma tendencję do działania pod wpływem chwili, przez co często wpada w tarapaty (przykładowo, żartowanie ze swojej partnerki raczej nie brzmi jak dobry plan, nie? Szczególnie gdy jest ona bogiem wojny. Cóż, on przez chwilę myślał inaczej.). Bardzo szanuje wadery, dlatego też darzy Alessę niezrównanymi pokładami szacunku i jest ona jego największym, niepodważalnym autorytetem (nie umniejszając reszcie panien u władzy oczywiście). Jeśli chodzi o używanie swojej rangi w watasze Marston nie robi tego wcale. Znacznie bardziej odpowiada mu pozycja kogoś kto słucha, niż kogoś kto wydaje rozkazy. Lubi tulaski, ale nie daje tego po sobie poznać, więc gryzie każdego kto tego próbuje.
Aparycja: Marston jest dorosłym już samcem. Gdy przybył na ziemie watahy był wychudzony i szczurkowaty, ale wraz z upływem czasu i częstymi przygodami nabrał ciała. Ma bardzo długie, szczupłe nogi i puszysty ogon. Całość pokrywa białe, lśniące futro. Na środku tułowia ma trzy czarne pręgi, a obwódki wokół oka, kropki pod nimi i skarpetki na łapach mają rudą barwę. Oczy, poduszki łap oraz język są zielono-niebieskie. Charakterystyczną cechą owego basiora jest czarna grzywa zaczesana do tyłu, która nadaje mu wygląd małego powsinogi. Prawie nigdy nie rozstaje się ze swoim rzemieniem, który dumnie nosi na szyi. W lewym uchu ma dwa czarne kolczyki z barwionej kości, podobnie jak ten który ma w lewej brwi (ten wilk ogólnie jest jakiś lewy, nie wydaje wam się?).
Rasa wilka: Wilk chaosu [Półbóg]
Żywioły: Noc, Dzień
Umiejętności:
Niemagiczne:
Magiczne:
Rodzina: Rodzice są martwi.
Partner: Alessa 💗
Pupil: Nagai
Jaskinia: Wschodzącego Słońca
Patron: Pluto, Luna
Historia: Gdy Marston był szczeniakiem został nauczony wykonywać każde polecenie zlecone przez matkę lub ojca. Tak też zrobił gdy ojciec kazał mu uciekać i nigdy nie odwracać się za siebie. Cichy skowyt narastał w jego gardle gdy słyszał rozrywane mięso i wycie rodziców za sobą. Ale nie zawrócił. Niestety jeszcze nie było mu dane dowiedzieć się, że został podrzucony swoim przybranym rodzicom do świątyni którą się opiekowali przez niejakiego Pluto, boga śmierci.
Statystyki: 265sp
| Siła: 70 | Zwinność: 75 | Inteligencja: 75 | Wytrzymałość: 70 |
Ekwipunek:
Ciekawostki:
Inne zdjęcia: | X |
Właściciel: vestanarukashi@gmail.com