27.02.2021

Przywrócić wspomnienia #1

- Nie- odparła stanowczo Nasari. Leila skakała wokół niej cały czas prosząc o pozwolenie. Czarnofutra kochała bardzo swoją małą podopieczną, dlatego nie miała zamiaru zgodzić się na wyprawę która nawet dla samej Nasari mogłaby być niebezpieczna. W końcu dotarły przed jaskinię w której miały się odbywać zajęcia. W wejściu przywitała ich Alice. - O, Leila- powiedziała na widok szczeniaka. - Dzień dobry- przywitała się wesoło Leila. - Witaj- powiedziała...

27.02.2021

Nocna chęć życia #1

Golden Dove był wściekły na siebie. Od rana starał się zakraść bezszelestnie po skrzypiącym śniegu. Bez efektu. Dove chyba przestała lubić zimę. Nic mu jakoś nie wychodziło. Postanowił trochę pospacerować, by się przynajmniej troszeczkę odstresować życiem codziennym. Nie martwił się tym, że mógł się zgubić. W takiej sytuacji wystarczyłoby wrócić swoimi śladami. Kierował się do Baśniowego Lasu. Tak mu podpowiadał rozsądek. W sumie mógłby upolować jakiegoś...

27.02.2021

Po burzy zawsze wyjdzie słońce

Widok burzowych chmur zawsze w pewien sposób uspokajał Nukę. Burza od zawsze kojarzyła mu się ze spokojem i wypoczynkiem, jako że zapowiadała przesiadywanie na skraju jaskini i rozmyślanie o różnych rzeczach, a także wsłuchiwaniu się w dźwięk kropli deszczu uderzających o ziemię i oddychanie świeżym, rześkim powietrzem. Dni burzowe zdecydowanie były jego ulubionymi. Ta burza różniła się jednak znacząco od innych tego typu zjawisk pogodowych. Zaczynając od tego, że...

27.02.2021

Ufaj snom #3

Sentis musiała czekać dość długo, aż zaśnie. Niepotrzebnie dalej martwiła się o tego jelenia. Przez to do jej głowy spłynęła niepokojąca myśl: może ludzie dostali się na Beztroską Polanę? Jednak było to prawie niemożliwe. Nie było tam żadnych śladu kłusowników. Poza tym czemu akurat tam? Przecież mogliby zaatakować gdzieś indziej. Wstała bardzo niewypoczęta. Jej futro było całe poszarpane. Czuła silny głód. Natychmiast pobiegła w stronę Beztroskiej Polany....

27.02.2021

Wpół do śmierci - Słowa kluczowe

Zapowiadał się pochmurny dzień. Od kilku dni nękały mnie sny o brązowym basiorze, patrzącym się na leżące, wilcze ciało. Co noc to samo. W końcu zaczęłam się lekko bać. Sprawa była coraz gorsza, a im więcej tych snów, tym mocniejszy huk temu towarzyszył. Wiem, że dziwnie to zabrzmiało, ale... Dobra, nieważne. Nadchodziła kolejna noc "męczarni". Niespokojnie zamknęłam oczy. Po kilku minutach zasnęłam. Czułam obecność jednego wilka, a gdy dotarłam do ciemnego...

27.02.2021

Krótka historia z dodatkiem wrzasków #3

Wielkimi oczami obserwowała waderę kicającą wokół w poszukiwaniu gałązek. Gałązek…? Po co jej teraz gałązki? O, nie. Tylko nie ogień! Shira zaczęła się trząść jeszcze bardziej, sama już nie wiedząc, czy ze strachu czy z zimna. Jej przerażone spojrzenie zawisło na świeżym ogniu, który radośnie buchnął w górę, natychmiast rozprowadzając te duszące ciepło wokół. I potem znowu, kiedy Harmony dorzuciła jeszcze więcej gałązek. Niewielkie płomyki w kolorach...

Głosowanie!

21.02.2021r.

 

Witajcie!

Pora zatem rozstrzygnąć, który pupil wygra z okazji Dnia Kota! Jak sami widzicie jest różnorodność, więc nie będzie łatwo wybrać! W związku z tym, że zdjęć jest sporo... Można oddać dwa głosy!

 

Zasady:

- Każdy wilczek może wybrać dwa pupile i na nie zagłosować.

- W komentarzu poniżej podajecie dwa numerki.

- Nie można zagłosować na jednego pupila dwa razy, oba głosy muszą być różne.

- Głosowanie trwa 2 dni, czyli do 23 lutego.

- Głosujecie w komentarzach po niżej.

- Głosujemy kontem, nie postaciami, zatem jeśli macie dwie postaci, bądź trzy głosów macie tylko dwa, głosując główną postacią.

- Nie spoilerujcie na kogo głosowaliście, niech to będzie niespodzianka.

- Nie nakłaniaj innych do oddania głosu na swojego bądź innego zwierzaka, każdy decyduje indywidualnie. 

 

No to tyle! Powodzonka! Jak zawsze, oddanych głosów nie będziecie widzieć, więc nie spamujcie! To całkowicie normalne! ^^

 

Załoga Watahy~

 


Comments: 0

Nowa członkini watahy! Olie!

(Autor obrazka: Nieznany)

 19.02.2021r.

 

Witajcie Kochani!

I po raz kolejny pozytywna informacja! Do naszej wilczej rodziny dołącza miła i nieufna Olie!

 

Krótka notka o niej:

 

Imię: Olie

Wiek: 15 lat

Pseudonim: Oli, Oliś

Płeć: Wadera ♀

 

Profesja: Strażnik

Profesja poboczna: Zlecenia Specjalne

Ranga: Nowicjusz / Skrytobójca

 


 

Więcej dowiecie się odwiedzając zakładkę: WADERY!

 

Witaj wśród nas! Czekamy na Twoje pierwsze opowiadanie!

 

 

Załoga Watahy~


Konkurs z okazji dnia kota!

17.02.2021r.

 

Witajcie Kochani!

Z okazji dnia kota, możecie swoje koty oraz inne pupile zgłosić do konkursu! Konkurs jest prosty, wysyłacie jakieś fajne, urocze bądź zabawne zdjęcie swojego pupila, potem odbędzie się głosowanie i zobaczymy kto wygra! Jedno jest pewne, każdy uczestnik dostanie nagrodę!

 

Więcej dowiecie się TU!

 

Załoga Watahy~


17.02.2021

Kamień Księżycowy #1

Runy i wszelkie formy wróżbiarstwa od zawsze fascynowały Mente, siedzącej wygodnie na gałęzi największego drzewa, jakie udało jej się znaleźć. Właśnie kończyła strugać z drewna swój nowy zestaw run. Wiele wilków mówiło jej, że to bez sensu, bo takie liche przepowiednie nigdy się nie sprawdzają, jednak dla niej zawsze coś było w tych – niemal zapomnianych już – nordyckich znakach. Wadera wierzyła, że nic nie dzieje się przypadkiem i miała na ten temat swoją...

Nowa członkini watahy!

15.02.2021r.

 

Witajcie Kochani!

Powitajcie nową członkinię watahy, miłą i marzycielską Mente!

 

 

Krótka informacja o niej:

 

Imię: Mente

Wiek: 7 lat

Pseudonim: Te (czyt. czi)

Płeć: Wadera ♀

 

 

Profesja: Zwiadowca

Ranga: Początkujący

 

Więcej dowiecie się TU!

 

(Autor zdjęcia: Falvie)


Witaj w rodzinie! Czekamy na Twoje pierwsze opowiadanie!

 

Załoga Watahy~


Walentynki!

14.02.2021r.

 

Witajcie Kochani!

W związku z tym, że mamy walentynki,  a nie było żadnego wydarzenia z tej okazji, oferujemy Wam Quiz! Trochę z wiedzy walentynkowej i trochę z wiedzy o watasze! Każdy coś wygra niezależnie od punktacji! Pamiętajcie, że to zabawa! Wesołych walentynek kochani! Oby w przyszłym roku było więcej par! ^^


14.02.2021

Teoria Chaosu [Część #1]

- I dobrze… Nie potrzebuję ich… - rzekłem sam do siebie, zdenerwowany na siebie, na alfę… Na to co się wydarzyło… - Kochanie… Alessa miała rację… - stanęła po stronie alfy Alice. - Serio? Ty też przeciwko mnie?! – zdenerwowałem się jeszcze bardziej, nie rozumiejąc czemu wadera staje po jej stronie. - Wiesz, że nie… Ale nerwy tutaj nie pomogą… Alessa ma więcej doświadczenia i przyznaj, że wiele Cię nauczyła… - zaczęła swoją argumentację. - Może i tak,...

Nowy członek watahy!

Witajcie!

Powitajcie Ciepło nowego członka naszej watahy!

 

Krótka notka o nim:

 

Imię: Nuka

Pseudonim: Brak, ale z chęcią przyjmie nowe.

Wiek: 8 lat

Płeć: Basior ♂

 

Profesja: Zwiadowca

Ranga: Początkujący

 

 Więcej dowiesz się TU!

 

Witaj w rodzinie, czekamy na Twoje pierwsze opowiadanie!

 

Załoga Watahy~



04.02.2021

Tajemnicza śmierć #7

Po tym, jak dotarły do mnie zdarzenia, które przed chwilą miały miejsce poderwałam się z ziemi. Moja przyjaciółka odepchnęła mnie, gdy grunt zaczął się walić. Przed chwilą zniknęła za murem, który nagle wyrósł spod ziemi prawdopodobnie spadając w głąb ziemi. Przez chwilę mnie zamroczyło, łapy się pode mną ugięły i nie umiałam się ruszyć. Gdy odzyskałam władzę nad ciałem zaczęła ogarniać mnie panika. Musiałam jak najszybciej przedostać się na drugą...

03.02.2021

Zimowe szaty

Obudziła się gwałtownie, od razu łapiąc duży haust powietrza, z jakiegoś bardzo nieprzyjemnego snu, a wręcz koszmaru. Oddychała szybko, nierówno, a kruche łapy trzęsły jej się jak galareta. I to pomimo tego, że już nawet nie pamiętała, co takiego jej się w ogóle przyśniło. Podniosła się prędko do siadu, cały czas dygocząc, bo nie mogła już drugi raz zmrużyć błękitno-żółtych oczu. Rozejrzała się przestraszonym wzrokiem po pomieszczeniu. Ciemno. No już,...

03.02.2021

Ostatnia deska ratunku #20

-P-proszę-wyjąkałam przez ściśnięte gardło, podając Alice drugą połówkę wnętrza kasztana.-Zjedz to... Srebrzystofutra kiwnęła w moją stronę łbem; gdy pochylała się, aby zlizać papkę z liścia, wyłapałam w jej szarych oczach wdzięczność i nutkę zaciekawienia. Starając się nie zerkać na towarzyszkę pochłaniającą swój lek, doskoczyłam do swojej skórzanej pochwy i wyjęłam z niej resztę kasztanów; po jaskini poniosło się echo, gdy zastukały o siebie...

03.02.2021

Ostatnia deska ratunku #19

Z mojego pyska wyrwał się okrzyk połączony z gwałtownym nabieraniem powietrza. Wszystko, co mnie otaczało, skryło się za gęstą zasłoną łez, które zebrały się w kącikach moich oczu. Świat wirował niebezpiecznie dookoła mnie, kołysał się na boki niczym trawy stepu szarpanego potężnym wiatrem. Próbowałam ustać na łapach, ale nie umiałam zachować równowagi i ciągle się chwiałam. Przypadłam do ziemi, wpatrując się z niedowierzaniem w Cirillę i jej chłodne...

03.02.2021

Ostatnia deska ratunku #18

-Cień. Na moją komendę powietrze przecięło cichutkie bzyczenia i w jednej chwili wszystkie jasne światełka zgasły. Świetliki oderwały się od sufitu i z nieśmiałym trzepotem drobnych skrzydełek, umościły się w najciemniejszych kątach jaskini. Przez drobną szparkę między kamiennym podłożem a ostatnimi liśćmi z bluszczowej zasłonki wślizgiwał się zimny wiatr i promyki światła, które rzucały pochodnie porozstawiane w całym obozie. Jednak lodowate podmuchy nie były...

03.02.2021

Ostatnia deska ratunku #17

-Nie ma mowy-mruknęła Yara i wsadziła swój nos pod ogon, starając się zakończyć trwającą około dwóch minut rozmowę. Na jej ruch poczułam zawód i leciutki żal dźgający w serce niczym szpon. Mięso, które starannie doprawiłam ziołami wzmagającymi apetyt, leżało na grubym liściu pod moimi łapami, nadal nietknięte. Pozostali pacjenci powoli kończyli swoje dania - Mitch, Sunshine i Lavinia byli wycieńczeni, więc jedli nieco wolniej, lecz reszta wilków także zdawała...

01.02.2021

Czas wprowadzania #11

W pierwszej chwili sparaliżowało jej ciało, dokładnie przy zbliżeniu się ciemnego ku niej, serce i dech zatrzymały się w jej piersi widząc obie łapy kierujące się ku niej. Merlin tego pewnie nie zauważył ale jej spojrzenie gwałtownie, momentalnie obróciło się w paraliżujący wyraz najczystszego przerażenia. Już nie wspominając o tym, że skamieniała niczym porażona potężnym gromem z jasnego nieba. Jej dominującą myślą w głowie było to, że zaraz powtórka z...

01.02.2021

Czas wprowadzania #10

Kryształowe Groty, ah cóż za wyjątkowe miejsce. Pełne drogocennych kamieni które świetnie sprawują się w magii. Basior nie rzadko odwiedzał to miejsce, czasem dla samego odpoczynku i relaksu a innym razem w poszukiwaniu potrzebnych kryształów. Tego dnia jednak był tam z wilkiem towarzyszącym po raz pierwszy. Na jego szczęście była to Lavinia, wadera była naprawdę oczarowana tymi niesamowitymi jaskiniami. Sprawiała wrażenie jakby była zahipnotyzowana niespotykanym urokiem....

 01.02.2021

Ostatnia deska ratunku #16

Alessa westchnęła ze zmęczeniem, a Ketos opuścił łeb, ponownie wlepiając spojrzenie we własne łapy. Oddychając równo i miarowo, starałam się zapanować nad żalem rozkwitającym w moim wnętrzu niczym niepotrzebny chwast. Gdyby istniała taka możliwość, bez wahania wyrwałabym go z mojej duszy wraz z korzeniami, ale to uczucie było tak silne i obezwładniające... nawet samo dotknięcie jego kwiatów wywoływało u mnie ból w piersi i sprawiało, że łzy cisnęły mi się do...

01.02.2021

Ostatnia deska ratunku #15

-Alesso, witaj!-wykrztusiłam, szybkim krokiem podchodząc do wadery i witając ją skinieniem łba.-Co cię do mnie sprowadza?-wadera odpowiedziała mi krótkim kiwnięciem głowy, lecz w jej dwokolorowych ślepiach nie dostrzegłam charakterystycznego blasku ciekawości i energii, a jedynie pustkę i smutek. Jej włosy nie były już gładkie i lśniące jak zazwyczaj. Brązowe włosie sterczało na wszystkie strony, było zmierzwione i w nieładzie. Od przywódczyni biło zmęczenie i...

30.01.2021

Ostatnia Szansa

Wiele dni zajęło Savilli przygotowanie się do tej misji. Wiedziała, że zadanie przed nią stojące nie jest łatwe, ale nie zamierzała się poddawać czy wycofywać w trakcie, ponieważ stwarzało ono niepowtarzalną szansę dla sprawdzenia siebie samej i zdobycia nowych umiejętności. Na szczęście nie brakowało jej zapału, więc opuszczała Dolinę Burzy z raczej dobrym nastawieniem do tego wszystkiego. Czekała ją naprawdę długa droga, więc wyruszyła o świcie, chcąc w...

30.01.2021

Pokonanie własnych lęków

Ten dzień zdawał się być wyjątkowo udany, przyjemny trening, miło spędzony czas. Wszystko szło jak po maśle, do czasu. Basior szedł między wysokimi drzewami kłócąc się sam ze sobą na nieistotny temat w tym swoim małym łebku. Takie wewnętrzne monologi nie były rzadkością w jego przypadku. W ten sposób wszystko skrupulatnie mógł sobie przemyśleć i rozpracować. Skupiając się na swoich drobnych problemach szedł, krok za krokiem coraz bliżej swojej jaskini. Nagle, w...

29.01.2021

Co dwa wilki co nie jeden #3

Zasypiałem lekko obolały, słyszałem strzelanie ognia i po chwili śpiew Mitcha, był on czysty i spokojny. Spałem jednym ciągiem do samego rana, zima dawała się we znaki, wszędzie pełno śniegu, sople zwisające z drzew i brak treli ptaków. - Dzień dobry Michellu. - kiedy to mówiłem byłem już na nogach i przeciągałem się na łapach oraz prostowałem skrzydła. - Dzień dobry. - odpowiedział szybko basior siedzący naprzeciw mnie. - Co ty na szybkie polowanko z rana? O pustym...