Musiałem przyznać, że na myśl o nadchodzącej wyprawie przechodził mnie przyjemny dreszcz ekscytacji. Smok, mimo iż z początku lekki zaczynał mi ciężyć. A z pewnością nie było to wychudzone,
zmęczone jesiennymi powodziami zwierzę. Mimo że nie miał kataru, pochrapywał co chwilę głośno. Niezmiernie cieszyłem się z małych rozmiarów jego płuc. To doświadczenie pozwoliło mi w pełni
zrozumieć opowieści o tym, jak smocze chrapanie powodowało osuwiska kamieni w górach,...
Podążałam spokojnie pomiędzy różnorakimi terenami watahy. Za pewne większość wilków jeszcze smacznie spała. Ja postanowiłam pozwiedzać nieco nasz dobytek, wypadałoby w końcu znać go jak własną
kieszeń. Teraz byłam Betą, choć dalej w pełni nie docierała do mnie ta myśl. Chciałam nieco odciążyć naszą Alfę w obowiązkach, choćby takich jak oprowadzanie nowych. Ale jak tu oprowadzać, gdy
samemu nie zna się na własnych terenach? Dlatego szłam i podziwiałam,...
Ruszyłam pośpieszne w stronę hałasu, zostawiając mojego potencjalnego kolegę z tyłu. Byłam prawie na 100% pewna, że wiedziałam, co to było. Samael ruszył za mną pośpiesznie. Zatrzymałam go cichym
szeptem. Byłam schowaną w krzakach. Okazało się, że to, co wydawało ten specyficzny dźwięk, to był smok... Mały smok, który prawdopodobnie się zgubił... Nie często czułam to uczucie, ale
zwyczajnie zrobiło mi się go żal. Popatrzyłam na Samael'a dając mu znak, że ma...
Przyglądałem się nieco zdziwiony waderze, która najwyraźniej utknęła na dobre w tej dziurze pełnej połamanych gałęzi. Jej futro było bardzo jasne, może nawet bielsze od mojego własnego.
Przyglądała mi się patrząc prosto w moje blade oczy. Wyglądała na dość młodą, dawałem jej mniej niż dwa lata. Przez chwilę zawahałem się co powinienem poczynić w takowej sytuacji. -Czy szanowna
panienka nie jest czasem w opresji? -uniosłem jedną brew sarkastycznie. Różowonosa...
Śniłem właśnie o rzeczach, których dowiedziałem się w dniu wcześniejszych. Ziemia kręcące się na swojej orbicie wśród podobnych do siebie planet jedyna żywa. Gwiazdy śpiewające jej ballady,
Słońce dotykające ją ciepłymi promieniami niczym oddany kochanek, Wenus rumiana i rozchichotana słysząc żarty Marsa, Jowisz i Uran opiekuńczo uśmiechający się do Zielonej Pani, oraz oschły i
oziębły Neptun stęskniony za dawnym przyjacielem, jeszcze z czasów Wielkiego Chaosu...
Ocalicie święta? - czyli nowy, stary quest powraca!
17.11.2018r.
Nowy Quest!
Tak nie mylicie się! Na watasze pojawił się nowy.... chociaż nie aż tak bardzo, ale quest! Część z was będzie kojarzyć go z poprzedniej watahy, ale ,że nikt
go nie zaliczył postanowiliśmy znowu dać mu szansę! Mam nadzieję ,że i wy się skusicie!
A Ci, którzy już wiedzą... Niech zapoznają się ze wstępem...
Czy zdołasz ocalić święta?
Mamy zimę, zbliżają się święta. Jest to pora kiedy wszystko wygląda magicznie, pokryte śniegiem lasy i łąki, zamarznięte jeziora i rzeki. Zbliżasz się powoli do Leśnych Wrót, gdzie wpada na
Ciebie młody wilk. Zestresowany i zasmucony basior, przeprasza Cię i przedstawia się. Z początku nie możesz uwierzyć w to co Ci mówi. Czy to możliwe? To naprawdę prawdziwy elf? - zadajesz sobie
te pytania. Jednak chcąc nie chcąc uwierzyłeś mu, zgadzasz się aby mu pomóc i w ten właśnie sposób zaczynasz swoją przygodę w towarzystwie elfa
Timmy'iego.
Życzymy powodzenia wszystkim uczestnikom! Pamiętajcie ,że wygrywa każdy kto zakończy Quest!
Wyniki i zmiana zagadek tygodnia!
17.11.2018r.
Wyniki zagadek...
No cóż w tym tygodniu udział w zagadkach tygodnia wzięły tylko dwie osoby Shark i Englie, odpowiedzieli oni prawidłowo. Oczywiście poprawne odpowiedzi
to:Żonkile i Fiołki. Ze względu na małą aktywność otrzymują oni podwójną nagrodę za zagadki!
Shark - 200pk, 100ep.
Englie - 200pk, 100ep.
Zachęcamy was do udziału w nowych zagadkach i gratulujemy uczestnikom!
Załoga Watahy~
Wyniki i zmiana rebusów!
17.11.2018r.
Wyniki jak i zmiana rebusików!
Tutaj ciut lepiej niż z puzzlami, bo 7 osób wzięło udział w rebusach. Z czego 6 osób rozwiązało wszystkie poprawnie. Oczywiście poprawne odpowiedzi do
rebusów to:
1. Pszczelarz 2. Mroźne lasy 3. Droga postępu nie jest ani szybka, ani łatwa
Tak odpowiedzieli:
Vesna - 200pk, 200ep, 5sp.
Samael - 200pk, 200ep, 5sp.
Arelion - 200pk, 200ep, 5sp.
Shark - 200pk, 200ep, 5sp.
Englie - 200pk, 200ep, 5sp.
Telisha - 200pk, 200ep, 5sp.
Udział w rebusach wziął również Kair jednak nie rozwiązał on wszystkich rebusów tylko 1 i 2, ale również otrzymuję nagrodę.
Kair - 90pk, 75ep.
Wszystkim uczestnikom gratulujemy i zachęcamy resztę watahy do udziału w rebusach!
Załoga watahy~
Wyniki i zmiana puzzli!
17.11.2018r.
Witajcie!
W tym miesiącu udział w puzzlach wzięło 5 osób! To niezbyt duży wynik, ale zawsze! Z czego 2 osoby ułożyły wszystkie układanki! Gratulujemy wszystkim i liczymy ,że w tych puzzlach więcej
osób podejmie się wyzwania!
Tak to wygląda w praktyce:
Telisha - 200pk, 500ep, 10sp.
Shark - 200pk, 500ep, 10sp.
Englie - 120pk, 330ep, 5sp.
Florence -70pk, 130ep.
Samael - 20pk, 30ep.
Powodzenia z nowymi układankami!
Załoga Watahy~!
Wilki zostały postarzone!
17.11.2018r.
Zmiany!
Wilki zostały postarzone.... Ale uwaga, postarzanie już nie będzie o 2 miesiące, lecz o 6 miesięcy! Każdego miesiąca nasze wilczki będą się starzeć o ten czas od tego miesiąca. Przypominamy ,że
magiczne wilki dożywają do 150 lat, o ile nie są nieśmiertelne.
Załoga Watahy~!
Przyszła do nas zima!
17.11.2018r.
Tak nie mylicie się kochani! Przyszła do nas zima!
Spadł śnieg, nasze futra stały się grubsze i jeszcze bardziej ciepłe niż zwykle. Pamiętajcie o bezpieczeństwie, teraz ciężej nam polować i łatwiej się zgubić, drzewa wyglądają bardzo podobnie.
Woda w większości jest pozamarzana, a dni są znacznie krótsze. Łatwo się przeziębić bądź zachorować a więc uważajcie na siebie! Pamiętajcie ,że zwierzyna jest teraz bardziej uboga, i ciężej nam
się jest kamuflować!
UWAGA: Pamiętajcie o zmianie pogody pisząc opowiadania w czasie teraźniejszym. Każde opowiadanie, które będzie zawierać opis
innej pory roku będzie odsyłane do korekty!
Załoga Watahy~!
17.11.2018
Rubinowy medalion
Biegłem w nocy. Chmury delikatnie zasłaniały księżyc. Czułem się cudownie. Pierwszy raz od wielu lat. Byłem wolny. Wolny jak jaskółka na moim ciele. Nawet ona rwała się lotu. Wszedłem do lasu.
Chłodny powiew uderzył moje nozdrza. Mignęło mi coś po lewej stronie. - Na Plutona, co to?- po chwili uświadomiłem sobie, że gadam sam do siebie. -Witaj wilku. Zacna dziś noc nie uważasz?-
srebrno włosa dziewczyna mrugnęła do mnie. -Eghh, ekkk yyyy.- to ten moment (zdarza się...
Gwizdałem jakąś skoczną melodyjkę, nade mną przeleciała sikorka. Uśmiechnąłem się widząc jej czarne ślepka wlepione we mnie, od razu po jej wylądowaniu na gałąź. Usłyszałem odpowiedz na moje
jakże idealne muzykowanie. Mój głos zdecydowanie nie mógł się równać ze śpiewem stworzonka. Ptak wywołał wielkiego banana na moim pyszczku. Podziękowałem mu skinieniem głowy, notując sobie, że
zimą zostawię dla niego nasiona, albo słoninę. Słyszałem, że te ptaki...
Pamiętnik Anielskiej Duszy | O miłości, która straciła swój sens... | Część 6|
UWAGA! OPOWIADANIE ZAWIERA WULGARYZMY!
Moje marzenie zostało spełnione, ale okazuje się, że nie mogę czuć tego czego bym chciała. Nie potrafię cieszyć się i żyć pełnią życia jeżeli wszędzie widzę tyle zła, które nie zostało ukarane.
Dlaczego niektórzy są tacy ślepi na cierpienie innych? Dlaczego nikt nie widzi w kimś okrucieństwa, a w innych, niewinnych owszem? Historia mnie coraz bardziej zaskakuje, tyle informacji się
dowiaduję, ale nadal nie jestem u celu. To jak...
Pamiętnik Anielskiej Duszy -O miłości, która straciła swój sens...|Część 5|
Wszystko jest pokręcone. Wszystko psuję, wszystkich wrabiam, że jestem tylko zwykłą, skromną waderą. Wszyscy muszą płacić za me grzechy. Ale co poradzić, jeżeli miłość mnie ciągnie w odległe
krainy? Co poradzić, kiedy on czuje to samo do mnie? Dlaczego wilki giną z błahych przyczyn, mając rodzinę, bliskich, dom? Dlaczego ci, którzy najbardziej nabroili muszą żyć bez chorób i smutku,
żyją tak długo, jak tylko chcą? Zadawałabym sobie te pytania codziennie, każdego...
Leżałam spokojnie i słuchałam śpiewu, kilku ptaków. Takich, które łączą się, że sobą na lata. Nie miałam pojęcia o ich nazwie i szczerze sądzę, że nie dorównałaby ona ani ich głosu, ani
pięknu. Zmrużyłam oczy z mimowolnym uśmiechem. Do moich uszu dotarł inny dźwięk. Basowy, całkowicie odcinający się od otoczenia. -Hej...-powiedział ponury tonem basior, patrząc na mnie z
powątpiewaniem. - Witaj...- przechyliłam głowę w bok, ciekawa czy samiec będzie mówił...
W evencie udział wzięło zapewne sporo osób ale tylko dwa wilki dobrały się do łakoci Vesna i Arelion i oczywiście
wygrywają oni nagrodę z dyni...
A teraz omówmy rozwiązanie krok po kroku.
1) Odnalezienie cukierków, to chyba nie było trudne? (Gdzie były cukierki pokazane jest poniżej na zrzutach ekranu)
2) Odpowiedź na pytanie. Co łączy wszystkie te stworzenia? Jeśli się przypatrzysz to zauważysz ,że każde z tych zwierząt, ma skrzydła! I to jest właśnie klucz do otwarcia paczuszki.
3)Paczuszkę trzeba było pobrać za pomocą programu Winrar bądź 7zip, żeby dostać się do jej zawartości trzeba
było odgadnąć odpowiedź na pytanie powyżej. Po wpisaniu hasła otrzymywało się klucz do szyfru (ostatni zrzut ekranu).
4) Za pomocą klucza, można było rozszyfrować wiadomości od wszystkich stworzeń. Powstało hasło:Trick or treating.Jest to bardzo popularny zwrot za granicą, w wolnym tłumaczeniu
oznacza Cukierek, albo psikus!
5)Hasło wpisujemy do dyni i otrzymujemy nagrodę!
Gratulujemy uczestnikom eventu! Jeżeli chcecie poznać nagrodę wystarczy ,że klikniecie TUTAJ i wpiszecie hasło z
powyżej.
Załoga watahy~
Alexandra zostaje wyrzucona z watahy!
04.11.2018r.
Smutna informacja...
Alexandra zostaje wyrzucona z watahy!
Powód: Brak aktywności ze strony właściciela, brak jakiegokolwiek odzewu na próby kontaktu przez e-mail.
Pamiętaj jeśli kiedyś nas odwiedzisz masz szansę dołączyć nową postacią! Jednak Alexandra wybrała jak na razie własną drogę i nie może już należeć do
watahy! Życzymy powodzenia w dalszej przygodzie!
Załoga watahy~
Spóźnione Hallowen! - z cyklu lepiej późno niż wcale!
04.11.2018r.
A teraz trochę spóźnione, (z naszej winy, ale cśśś), bo Arelion wysłał pracę punktualnie, aby złożyć wam życzenia z okazji Hallowen!
"Z okazji Halloween życzę wszystkim wilkom mnóstwa cukierków, łakoci i smakołyków. Wesołych przygód i mnóstwa weny na pisanie op. Strasznego Halloween życzy wasz jedyny Arelion ze swoim małym
dziełem."
I tak nie mylicie się, on jest autorem tej pracy, musicie przyznać ,że jak na wyciętego z dyni wilka, to efekt wygląda świetnie!
W ramach podziękowania Arelion dostaje 300ep oraz 150pk.
Załoga Watahy!
Konkurs świąteczny!
04.11.2018r.
Wilcze Święta!
Tak nie mylicie się! Na watasze pojawił się właśnie konkurs świąteczny! Polega on na stworzeniu kartki przez Was, bądź narysowaniu wilka w świątecznej wersji!
Technika wykonania jest dowolna więc wszystko zależy od waszych pomysłów i wyobraźni! Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat konkursu
kliknijcieTUTAJ!
Załoga watahy~
Nowość! - Tytuły!
04.11.2018r.
Uwaga kochani!
Na watasze doszła nowość a mianowicie tytułu. Czym jest tytuł, za co można go dostać, co daje i wiele więcej dowiecie się odwiedzając zakładkę: "Tytuły".
Mamy nadzieję ,że przypadną wam do gustu!
Załoga watahy~
Wyniki zagadek!
04.11.2018r.
Wyniki zagadek tygodnia!
Trochę opóźnione, ale jak to się mówi lepiej późno niż wcale! Poprawne odpowiedzi do zagadek to 1. Paw, 2. Małpa. Wilki, które odpowiedziały prawidłowo, to:
Arelion -> 100pk, 50ep.
Florence -> 100pk, 50ep.
Sarene -> 100pk, 50ep.
Telisha -> 100pk, 50ep.
Jake -> 50pk, 25ep.
Wszystkim uczestnikom gratulujemy i liczymy ,że w tym tygodniu więcej z was skusi by wziąć w nich udział.
Załoga watahy~
Misje miesiąca - Październik!
04.11.2018r.
Na pewno część z was czekała na zmianę misji jak i wyniki! Doczekaliście się!
Wykaz misji, nagród oraz wilków, które zaliczyły misje:
1) Wykonanie któreś z misji u Alchemika.
NAGRODA: 40ep, 30pk.
Wilki, które zaliczyły: Samael.
2) Wziąć udział w Puzzlach (ułożyć chociaż jedną układankę)
NAGRODA: 25ep, 20pk.
Wilki, które zaliczyły: Telisha, Florence
3) Wziąć udział w rebusach. (rozwiązać wszystkie trzy)
5) Napisać opowiadanie z udziałem boga/bożka z wiary watahy.
NAGRODA: 50ep, 100pk.
Wilki, które zaliczyły: Samael, Ayven.
Nikt nie zaliczył wszystkich misji, więc żaden wilk nie otrzymuje za to premii.
Podsumowanie nagród:
Samael -> 125ep, 230pk
Telisha -> 120pk, 60ep
Florence -> 100pk, 35ep.
Ayven -> 50ep, 100pk.
Vesna, Arelion, Kair -> 100pk, 35ep.
Gratulujemy wszystkim uczestnikom misji i liczymy na większą aktywność w nowych!
Załoga watahy~
Podsumowanie miesiąca - Październik!
04.11.2018r.
Witajcie!
A więc pora zakończyć miesiąc jakim był październik i zacząć nowy! A jak wiadomo, miesiąca nie zaczniemy bez podsumowania więc, tak owe już napisaliśmy i prosimy was żebyście się
zapoznali z nim!
1) Zacznijmy tak jak zawsze od
opowiadań w tym miesiącu średnia jest naprawdę wysoka (średnia to jedno opowiadanie na wilka), bo osiągaliśmy aż 35 opowiadań w tym miesiącu!Naprawdę szacun dla Was!
Zatem jak to wygląda w praktyce:
Po 4 opowiadania napisali: Arelion, Telisha, Red, oraz Englie.
Po 3 opowiadania napisali: Vesna i Florence.
Po 2 opowiadania napisali: Samael, Alessa i Kaito.
Po 1 opowiadaniu napisali: Polaris, Kair, Jake, Procella, Sarene, Ayven, oraz Raksha.
Pamiętajcie ,że na watasze jest statystyczna forma podliczania punktów zatem wygląda to następująco:
Arelion - 300ep, 100pk
Telisha- 200ep,150pk.
Red - 200ep,100pk.
Englie - 450ep, 225pk, 5sp.
Vesna - 220ep, 110pk.
Florence - 120ep, 110pk.
Samael - 60ep, 130pk.
Kaito - 60ep, oraz 30pk.
Alessa - 120ep, 30pk.
Polaris - 20ep, 20pk.
Kair - 70ep, 10pk.
Jake, Procella, Sarene, Ayven, oraz Raksha - 20ep, 10pk.
2)Awanse, szczególne osiągnięcia...itp.
Awanse w levelach:
Alessa awansuje z 15 ->na 16 level.
Vesna awansuje z 6 -> na 14 level.
Telisha awansuje z 5 ->na 12 level.
Florence awansuje z 5 ->na 7 level.
Red awansuje z 1 -> na 2 level.
Samael awansuje z 6 -> na 8 level.
Kair awansuje z 4 ->na 6 level.
Polaris awansuje z 3 ->na 4 level.
Englie awansuje z 1 ->na 3 level.
Ayven awansuje z 1 ->na 6 level.
Arelion awansuje z 8 ->na 10 level.
Awanse w profesjach:
Telisha awansuje z Myśliwego ->na Tropiciela
Telisha awansuje z Zielarza ->na Medyka
Florence awansuje z Wtajemniczonego->na Lidera
Kair awansuje z Rekruta->na Porucznika
Polaris awansuje z Początkującego->na Wtajemniczonego
Osiągnięcia:
Florence pokonuje Devatę, dzięki czemu wygrywa: 200pk, 150ep, 20sp oraz 1x Wolność Juny
W tym miesiącu zadziwiliście nas aktywnością, wiele osób wzięło udział w misjach, rebusach, zagadkach, napisało opowiadania,
oraz wzięło udział w evencie! Jesteśmy z Was dumni! Oby tak dalej wilczki, liczymy ,że listopad przyniesie podobne wyniki bądź
lepsze!
Koniec ogłoszeń parafialnych! Od teraz piszecie opowiadania na listopad!
Załoga watahy!
28.10.2018r.
Droga przez ogień cz. I
Siedziałem biernie na polanie i z braku jakiegokolwiek zajęcia dłubałem pazurami w ziemi tworząc dziecinnie wyglądające rysuneczki. Krótko o moich umiejętnościach manualnych. Takie nudy szybko mi
doskwierają. Tak więc uniosłem z ziemi swoje wilcze cielsko i zamierzałem gdzieś się przespacerować... wiem, pójdę do puszczy życzeń! Postawiłem kilka kroków w tamtym kierunku jednak natychmiast
się cofnąłem. Postawiłem łapy na moich ,,arcydziełach" i zamazałem je. To tak...
Wilczyca powoli otwarła oczy. Obraz miała zamglony i niewyraźny. Przez chwilę nieobecnie patrzała na swoje nowe otoczenie. Wokół siebie dostrzegła kraty. Otworzyła szerzej bolące ślepia.
Rzeczywiście została przetransportowana do kojca. Widok ten niezmiernie ją zaniepokoił. Próbowała wstać, jednak przeszywający ból mięśni uniemożliwił jej to. Na tylnej łapie nie czuła już
metalowych szczęk, zamiast tego był tam mocno zaciśnięty bandaż cały zbroczony jej krwią....
"W tym roku z okazji Hallowen zaprzyjaźnione z nami stworzenia pochowały przed nami cukierki! Znajdź wszystkie, a na pewno odnajdziesz również i naszych przyjaciół. Każdy z nich ma
ważną wiadomość do przekazania! A mianowicie ułożyli oni specjalny szyfr, lecz żeby go odgadnąć trzeba odnaleźć wszystkich, oczywiście po znalezionych cukierkach!"
Chcesz dowiedzieć się więcej? Odwiedź tą zakładkę:KLIK
Załoga watahy~
23.10.2018
Czerwone wspomnienia #1
Życie koszmarnie jest trudne. Ciągle żyjesz w cieniu, przyjaciół, rodziny, ale nie tym chciałam opowiedzieć. Chciałam wam dziś pokazać jaka historia mnie spotkała... 20.11.2016 Wraz z siostrą
uciekłaś my z domu... Dłużej tam nie wytrzymam. Nie zniosę presji, którą na mnie wywierają... Biegłam jak najdalej od domu, w myślach przepraszając Pluto za moją nie po słuszność... -Red! Obudź
się! Uważaj na drzewo! Uderzyłam w drzewo. Złamałam łapę. Nie mogłam iść...
Poszedłem z Yoko na dalsze polowania. Udałem się z nią do Puszczy życzeń.Nagle zobaczyliśmy kojota, wdrapaliśmy się na drzewo i czekaliśmy, aż sobie pójdzie. - Chyba daliśmy, by sobie z nim
radę, jesteśmy silni, co nie? - zwróciłem się do Yoko. Przypomniałem sobie tą wczorajszą kłótnię. - Naprawdę uważasz, że jestem słabszy od ciebie? - zapytałem. - Masz co do siebie
wątpliwości, inaczej byś się pytał. - Nie mam wątpliwości, że jestem lepszy, tylko chcem...
W tym tygodniu nikła aktywność tylko trzy osoby wzięły udział w zagadkach:
Kair
Telisha
Arelion
Telisha otrzymuje 50ok, 25eo, a Arelion 100pk oraz 50ep.
Odpowiedzi:Szron i jeleń.
Gratulujemy tym, którym udało się odgadnąć i zachęcamy do udziału w nowych zagadkach!
Załoga Watahy~
Wyniki oraz zmiana rebusów!
20.10.2018r.
Witajcie,
w końcu zmieniliśmy rebusy, oraz ogłaszamy wyniki. Ze względu na to ,że to pierwsza tura, nie patrzyliśmy tak na błędy. Jednak od tej, każdy błąd będzie już
istotny. Zacznijmy od tego jakie były odpowiedzi do rebusów:
1.Wataha
2.Biały kruk
3.Lepiej zapalić świecę niż przeklinać ciemność
Dwa pierwsze hasła poszły wam bez problemów. Jednak ostatnie było małym wyzwaniem część z was pisała "niż przeklinać na ciemność" , bądź "zaklinać ciemność",
w tej turze jeszcze przymknęliśmy oko na błędy, ale od następnej będziemy już konsekwentni, bądź co bądź o to chodzi w rebusach, aby rozwiązać je prawidłowo.
Kto rozwiązał rebusy?
Kair
Arelion
Samael
Vesna
Telisha
Florence
Ayven
Wszyscy otrzymują po 200pk, 200ep oraz 5sp!
Gratulujemy i życzymy powodzenia w nowych rebusach! I zachęcamy do udziały, tych którzy nie podjęli się tego wyzwania!
Załoga Watahy~
20.10.2018r.
Los #1
Szedłem spokojnie w kierunku mojej jaskini. W pysku trzymałem grube tomisko, pełne informacji o rozbrajaniu pułapek kłusowników i ich rodzajach. Ostatnio coraz częściej natykałem się na nie, i to
już nie tylko w okolicach ludzkich siedzib. Wolałem być przygotowany na wypadek, gdybym ja lub moi towarzysze zostali uwięzieni. Gdy dotarłem na miejsce, wadery były jeszcze w środku. Odłożyłem
książkę i zamieniłem z nimi kilka zdań. Teli była umówiona z kilkoma łowcami na...
Burczało mi w brzuchu. Postanowiłem pójść na polowanie. Nie widziałem żadnej zwierzyny, więc poszłem bardziej w głąb lasu, jednak zauważyłem jakiegoś szczeniaka. Nie pachniaj on naszą watahą.
Powoli, by go nie wystraszyć zbliżyłem się do niego. - Ej, ty! Co ty robisz na nie swoim terenie. Kim ty jesteś? - zagadałem do malucha, który patrzał na mnie przerażony. - Jjesteem... Mam na
imię Saphire. Zgubiłem się... - odpowiedział. - Nie interesuje mnie to Szafirku! Masz...
Mój krok był spokojny. Od paru dni pozwoliłam sobie na spokojniejszą wędrówkę. Dość długo utrzymywałam forsowany marsz, posilając się mięsem upolowanym przez mniejszych drapieżników. Odczuwałam
dalej jego skutki w trzęsących się lekko łapach. Z oddali dało się usłyszeć dźwięk małego strumyka. Tylko dla niego zwalczyłam potrzebę zatrzymania się i położenia na miękkim mchu. Pościg
zgubiłam już pewnie wiele dni temu. Sprawa ta prześladowała mnie, a widok...
- Kojarzysz może kogoś takiego jak Griphus? – spytałam jej, ówcześnie proponując jej swoją współpracę. Co jak co, ale nie miałam ochoty przegapić próby wskrzeszenia jednego z najsilniejszych
bogów ani kradzieży ważnego artefaktu – dlaczego miałabym siedzieć i patrzeć, jak moja alfa bez skutecznie próbuje wymyślić coś, co mogłoby ją naprowadzić na dobrą drogę? To cud, że odnalazła
mnie, bo to dzięki mnie nam się uda uratować wszechświat i tak dalej, jak to...
Pozostały mi dwie opcje albo go pokonam teraz, albo poczekam, aż się obudzi i mnie zje. No cóż, decyzja była raczej jasna. Zacząłem, obchodzić stwora minąłem ogon, tułowie, szyję, przyglądałem
się dokładnie łuskom, jak i wypustką na ogonie i grzbiecie. Wszystko tak się błyszczały bez problemu, mogłem się w nich przejrzeć. Doszedłem do rogów, ogromne rogi, ostro zakończone, bez problemu
przebiłyby one wilka na wylot. Ze schowanej głowy wylatywał tylko lodowaty dym...